Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Źródła sukcesu Niemiec

07 stycznia 2011 | Eko+ | Maciej Stańczuk Ignacy Morawski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Fotorzepa

Maciej Stańczuk, Ignacy Morawski, Mario Quast: Niemcy stały się ostatnio gospodarczym fenomenem. Osiągnęły najwyższy wzrost w Europie. Sprzyja temu rozsądna polityka gospodarcza w ostatniej dekadzie

Jedna z brytyjskich bulwarówek napisała niedawno, lekko drażniąc dumę swoich czytelników: niemiecki cud gospodarczy powraca. I choć mówienie o cudzie to może przesada, to o sukcesie – już nie.

Nasi zachodni sąsiedzi rozwijają się w tempie najwyższym od zjednoczenia w 1989 r. Wzrost gospodarczy Niemiec mógł w 2010 r. sięgnąć 3,5 proc., co jak na kraj rozwinięty jest wynikiem bardzo wysokim.

To prawda, że częściowo odpowiada za to efekt wychodzenia z dołka (Niemcy odnotowały większą recesję w 2009 r. niż inne kraje – 4,7 proc., wobec 4,1 proc. w całej UE) oraz osłabienie euro wobec dolara.

Ale to tylko część wyjaśnienia. Niemcy przeszły w ostatniej dekadzie istotne zmiany strukturalne, które zmieniły ten kraj z chorego człowieka Europy w lidera wzrostu.

Przydomek chory człowiek przylgnął do Niemiec w latach 90., choć nieco na wyrost, bo tym terminem można by raczej określić kilka innych krajów: Włochy, Grecję czy Portugalię. Niemcy jednak to epicentrum europejskiej gospodarki i ich problemy odczuwalne są przez wszystkich.

W latach 1990 – 2005 realny PKB Niemiec wzrósł o 20 proc. w porównaniu z 30 proc. we Francji, 34 proc. w Austrii, 39 proc. w Szwecji, 42 proc. w Holandii, 48 proc. w W. Brytanii i aż 60 proc. w USA. W tym samym czasie bezrobocie w Niemczech było jednym z wyższych w Europie, a szczególnie odczuwalny był problem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8820

Spis treści
Zamów abonament