Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Duchowy odlot Davida Lyncha

07 stycznia 2011 | Kultura | Rafał Świątek
Maharadża Toni Nader   (w złotym turbanie)  i rodzina zmarłego maharishiego Shiravasty, Allahabad
źródło: Archiwum
Maharadża Toni Nader (w złotym turbanie) i rodzina zmarłego maharishiego Shiravasty, Allahabad
Kakau, jedna  z bohaterek filmu, na terenie kampusu Maharishi University of Management  w Fairfield
źródło: Archiwum
Kakau, jedna z bohaterek filmu, na terenie kampusu Maharishi University of Management w Fairfield
David Sieveking  z Davidem Lynchem (2006).   Film „David chce odlecieć” od piątku  w kinach
źródło: Archiwum
David Sieveking z Davidem Lynchem (2006). Film „David chce odlecieć” od piątku w kinach

Nieznane oblicze słynnego reżysera, który jest twarzą religijnej sekty wykorzystującej naiwność ludzi

Młodego niemieckiego dokumentalistę Davida Sievekinga, twórcę filmu „David chce odlecieć”, zafascynował amerykański reżyser. Aby się spotkać z mistrzem, przyjechał na jego wykład do Stanów. Tyle że podczas spotkania reżyser „Miasteczka Twin Peaks” ani słowem nie wspomniał o swojej twórczości. Mówił natomiast, jak zgłębić życie duchowe za pomocą medytacji transcendentalnej. „Uczysz się techniki, włączasz ją w codzienną rutynę i możesz robić coraz więcej i coraz efektywniej” – zachęcał.

W filmach Lynch wielokrotnie starał się dotrzeć do tego, co tkwi w podświadomości. Medytacja wydawała się więc naturalnym przedłużeniem zainteresowań autora „Blue Velvet” i onirycznego „Miasteczka Twin Peaks”.

Sensacyjne śledztwo

Po rozmowie z Lynchem zaintrygowany Sieveking sprawdził, czy dzięki metodzie proponowanej przez reżysera można osiągnąć wewnętrzną harmonię i poczuć przypływ mocy twórczych. Został adeptem ruchu transcendentalnej medytacji, z którym Lynch jest od lat związany. Aby poznać, jak „robić więcej i efektywniej”, Sieveking musiał uiścić ponad 2300 euro. Dostał prywatną mantrę i instrukcję jej użytkowania. Wtedy postanowił z bliska przyjrzeć się organizacji gwarantującej przebudzenie ducha za sowitą opłatą. A o swoich odkryciach szczerze porozmawiać z Lynchem.

Sieveking...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8820

Spis treści
Zamów abonament