Pożegnanie po roku, a nie po kwartale
Pracodawca i pracownik mogą ustalić, że umowa o pracę rozwiąże się po sześciu zamiast po trzech miesiącach od wymówienia angażu
Strony umowy o pracę decydują się niekiedy wydłużyć okresy wypowiedzenia w stosunku do tych przewidzianych w kodeksie pracy. Dotyczy to zwłaszcza angażu bezterminowego. Kilkakrotnie rozważał to Sąd Najwyższy, który generalnie uznał takie postanowienia za ważne i wiążące strony.
Na korzyść podwładnego
Można umownie zmienić okresy wypowiedzenia tak, aby były one korzystniejsze dla pracowników. Dotyczy to też ich wydłużenia. Warto tu zwrócić uwagę na uchwałę SN z 9 listopada 1994 r. (I PZP 46/94).
Zgodnie z nią zastrzeżenie w angażu zawartym na czas nieokreślony 12-miesięcznego wypowiedzenia tej umowy przez zakład jest dopuszczalne na podstawie art. 18 § 2 k.p. Podobnie wyraził się SN 2 października 2003 r. (I PK 416/02).
Podniósł, że zastrzeżenie dla obu stron w umowie o pracę okresu wypowiedzenia dłuższego niż kodeksowy nie jest niekorzystne dla pracownika, jeżeli w jego efekcie uzyskał dłuższe wymówienie przez pracodawcę, a sytuacja na rynku pracy w konkretnych okolicznościach,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta