Compliance: wszyscy na nim skorzystamy
O tym, jak przemienić złe przedsiębiorstwo w dobre – pisze profesor z Katedry Polskiego Prawa Publicznego, Europejskiego i Gospodarczego Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą
Głośne afery korupcyjne, milionowe kary oraz grzywny, wykluczenie z przetargów publicznych czy wpisanie na czarną listę Banku Światowego i ostatecznie poważne naruszenie reputacji przedsiębiorstwa, a nawet jego grożące bankructwo. To czarny scenariusz, którego każde z nich chce uniknąć. Ale jak efektywnie tego dokonać?
Metoda, która się sprawdziła
Jedna metoda sprawdziła się do tej pory najlepiej: system Compliance. Jego dwie zasadnicze funkcje to – poprzez wdrożenie – przemiana złego przedsiębiorstwa w dobre oraz poprzez utrzymanie dobrego funkcjonowania – zapobiegnięcie przemiany odwrotnej.
Generalnie rzecz ujmując, Compliance to zgodność działalności przedsiębiorstwa z przepisami prawa, dobrowolnie przyjętymi regulacjami wewnętrznymi oraz zasadami etyki zawodowej. Aby to zapewnić, potrzebny jest skuteczny system Compliance, którym zarządza tzw. Chief-Compliance-Officer (dalej jako CCO). Głównym zadaniem CCO jest stworzenie takiej struktury (systemu) Compliance, która zapobiegnie realizacji ryzyka w jego najwcześniejszym stadium. System taki niezbędny jest z pewnością w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta