Osadnicy obrazili Hiszpanię
Szefowa hiszpańskiej dyplomacji została wyzwana w Hebronie od nazistek i antysemitek
Składająca wizytę w Izraelu Trinidad Jiménez pojechała do Hebronu, by zobaczyć, jak postępuje finansowana przez Hiszpanię rekonstrukcja domów palestyńskich w starej części miasta. Wszystko przebiegało zgodnie z planem do czasu, aż drogę pani minister zastąpiła grupa żydowskich osadników. Trzymali plakat z napisem: „Przed 500 laty Hiszpania wypędziła Żydów. Pytanie brzmi, czy teraz Hiszpania chce wypędzić Żydów z Hebronu?”.
Rozległy się gwizdy. „Wracaj do domu, antysemitko, nazistko!” – krzyczeli demonstranci. Jiménez próbowała bagatelizować ten incydent. – Krzyczały pojedyncze osoby – przekonywała na konferencji prasowej w Jerozolimie. Szef izraelskiej dyplomacji Awigdor Lieberman przeprosił ją za zajście.
Hiszpania uchodzi za kraj, który w konflikcie bliskowschodnim mocno trzyma stronę Palestyńczyków. Minister Jiménez wielokrotnie mówiła, że rok 2011 będzie kluczowy dla budowy państwa palestyńskiego. Wczoraj powtórzyła to szefowi Autonomii Palestyńskiej Mahmudowi Abbasowi.