Praski wywalczył dotację
Miasto musi zwrócić Szpitalowi Praskiemu 3,7 mln zł – zdecydował wczoraj sąd okręgowy. Do tego dojdzie 1 mln zł odsetek.
Lecznica starała się o te pieniądze ponad trzy lata. Chodzi o dotację, którą miasto miało przekazać szpitalowi za wykonane w 2007 r. prace budowlane przy nowym budynku.
– Nie dostaliśmy jej, dlatego nie mogliśmy zapłacić wykonawcy. Ten wytoczył nam sprawę sądową, którą wygrał – mówi pracownik lecznicy.
– Zaciągnęliśmy więc kredyt w banku i oddaliśmy pieniądze. A miasto pozwaliśmy do sądu – opowiada.
Na razie nie wiadomo, kiedy miasto zwróci pieniądze. Wyrok w tej sprawie uprawomocni się za trzy tygodnie.
Szpital ma jednak ponownie problemy z dotacją. Tym razem chodzi o kwotę 12 mln zł, którą miasto miało przekazać za 2011 r.
– Jest już kwiecień, a pieniądze powinniśmy dostać w styczniu. Bez nich mamy związane ręce – podkreśla dyrekcja szpitala.