Producenci ropy straszą dalszym wzrostem cen
Jeśli dojdzie do zamieszek w Arabii Saudyjskiej, ceny ropy wzrosną początkowo do 200, a potem do 300 dol. za baryłkę – ostrzegł były saudyjski minister ds. ropy szejk Zahi Yamani
Zdaniem ekonomistów oznaczałoby to wepchnięcie światowej gospodarki w recesję. Na razie baryłka ropy gatunku Brent kosztuje 120 dolarów i dla wielu krajów jej cena stanowi poważne obciążenie dla wzrostu PKB.
– Nie wydaje mi się, żeby sytuacja na rynku mogła się tak dramatycznie zmienić, ale kto przewidział na początku stycznia zamieszki i obalenie rządu w Tunezji – tłumaczył swoje prognozy Yamani. – Wydarzenia polityczne, które miały miejsce w styczniu, a których końca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta