Zagrożeni Biedronką
W halach przy Marywilskiej otwiera się sieciowy dyskont. – Nie tak się umawialiśmy z miastem! Tu miały być tylko nasze stoiska – grzmią kupcy
Już w poniedziałek do urządzającej się w hali targowej przy Marywilskiej Biedronki przyjeżdża towar. Otwarcie dyskontu zaplanowano za tydzień. – To dla nas zabójstwo – mówią kupcy.
Miało być dla kupców
W 2008 roku miasto zawarło z kupcami spod Stadionu Dziesięciolecia umowę dzierżawy 6 ha gruntu przy ul. Marywilskiej. Miało tu powstać wielkie kupieckie centrum handlowe. Zapraszani byli nie tylko kupcy spod stadionu, ale też inni z miasta. Do hal wprowadzili się we wrześniu ub. roku.
Teraz handlowców wieść o uruchomieniu dyskontu zelektryzowała. Część z nich jest oburzona wynajęciem przez spółkę Marywilska 44 dużej części hali taniej sieciówce.
– Tu miały powstać nasze miejsca pracy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta