Przygody wielkiego tonażu
To była mała flota. Jej tonaż wynosił w dniu wybuchu wojny 143 671 BRT, a załogi kilkudziesięciu statków handlowych i pasażerskich liczyły około 3 tysięcy członków.
Porównajmy z jednym tylko, wodowanym w 1938 roku supertransatlantykiem brytyjskim „Queen Elizabeth": 83 637 BRT i ponad 1100-osobowa załoga. Czyli dwie takie królowe Elżbiety miały większą pojemność niż cała Polska Marynarka Handlowa, trzy zaś zatrudniały więcej kadry na pokładach.
A przecież dokonaniami tej małej floty i przygodami jej marynarzy można obdzielić – używając fachowego terminu – tonaż nieporównanie większy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta