Pustki w sali samobójców
Ameryka jeszcze nie wygrała wojny z terroryzmem, ale już nie przegrywa. Jedno się nie zmieniło: wciąż najskuteczniejszym sposobem walki z terrorystami jest ich fizyczna likwidacja
- 1 sierpnia 2011 roku. Azam Warsak, 18 km na zachód od Wany, południowy Waziristan. Liczba zabitych: od 4 do 6.
- 2 sierpnia. Wieś Kutab Khel, nieopodal Miram Shah, Północny Waziristan. Liczba zabitych: 4.
- 10 sierpnia. 3 km na wschód od Miram Shah, północny Waziristan. Liczba zabitych: od 18 do 23.
- 16 sierpnia. Miram Shah, północny Waziristan. Liczba zabitych: 4.
- 19 sierpnia. Shin Warsak, południowy Waziristan. Liczba zabitych: 4.
- 22 sierpnia. Okolice Norak i Mir Ali, północny Waziristan. Liczba zabitych: od 4 do 5.
Analitycy New America Foundation, znanego waszyngtońskiego think tanku, od lat śledzą aktywność amerykańskich samolotów bezzałogowych nad terytorium Pakistanu. W jego północno-zachodniej części, w prowincjach graniczących z Afganistanem, drony dokonują ataków na oddziały talibów lub bojowników al Kaidy.
Zazwyczaj niszczą rakietami samochody, którymi przemieszczają się „cele". Stąd powtarzająca się często w raportach liczba czterech, pięciu lub sześciu ofiar. Czasami jest ich kilkanaście, gdy pociski spadają na dom albo na kompleks budynków, w którym terroryści odbywają właśnie naradę.
W latach 2004 – 2007 przeprowadzono zaledwie dziewięć takich nalotów. W roku 2008 – 33....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta