Nie chować głowy w piasek
Problemy z zachowaniem płynności finansowej miewają wszyscy: zwykli Kowalscy i przedsiębiorcy. By szybko spłacić należności i by zadłużenie nie doprowadziło do katastrofy finansowej, warto zachować zdrowy rozsądek i stosować się do rad specjalistów
Na koniec lipca tego roku w bazie danych Krajowego Rejestru Długów było dopisanych ponad 1,7 mln dłużników. To podmioty gospodarcze i konsumenci, którzy mogą stać się potencjalnymi bankrutami lub osobami niewypłacalnymi. W trudnej sytuacji finansowej bardzo często podejmuje się decyzje ratujące budżet. Decyzje te nieraz doprowadzają firmę lub konsumenta na skraj bankructwa. Łatwo wtedy stać się zwykłym oszustem, który brnie dalej w długi.
Zachowanie płynności finansowej jest niezbędnym elementem rozwoju każdej firmy i ważnym czynnikiem funkcjonowania gospodarstwa domowego. Płynność określa zdolność przedsiębiorcy i konsumenta do regulowania bieżących zobowiązań w terminie. – Jest wiele czynników, które mają wpływ na niewypłacalność podmiotu lub gospodarstwa domowego – mówi Monika Bekas, pełnomocnik zarządu Krajowego Rejestru Długów ds. rozwoju i wdrożeń. – Głównym powodem, dla którego firmy tracą stabilność finansową, są zatory płatnicze spowodowane nieregulowaniem w terminie należności przez partnerów biznesowych. Konsumenci natomiast stają się niewypłacalni w dużej mierze wówczas, kiedy ich koszty życia są zbyt wysokie, a dochody zbyt niskie, aby pokryć wszystkie wydatki.
W badaniu prowadzonym przez Krajowy Rejestr...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta