![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Walka ze wszechobecnym
Niewielkie dawki stresu są dla organizmu bodźcem mobilizującym do działania. Jednak pozytywnych skutków nadmiernej pobudliwości nerwowej jest zdecydowanie mniej niż tych groźnych
Częsty, nawet niewielki, ale powtarzający się stres, może prowadzić do kłopotów ze zdrowiem. Dlatego nauczmy się żyć i radzić sobie ze stresem.
Dziś niemal każdy dorosły człowiek jest narażony na czynniki stresogenne. Zaburzenia wywołane stresem, szczególnie tym chronicznym, należą do chorób cywilizacyjnych. Światowa Organizacja Zdrowia określiła stres jako chorobę XX wieku. Stres towarzyszy nam od najmłodszych lat w niemal każdej dziedzinie życia. Jednak nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak silnie potrafi on oddziaływać na nasze zdrowie. Nie da się go wyeliminować z życia, więc trzeba się nauczyć z nim żyć, a przynajmniej nad nim panować.
Stres stresowi nierówny
Nie można całkowicie wyeliminować stresu z naszego życia. Na dodatek nie każdy stres jest niepożądany. Umiarkowany zwiększa możliwości radzenia sobie z wymaganiami adaptacyjnymi otoczenia, dzięki czemu umożliwia człowiekowi rozwój psychiczny. – Definiuje się go na wiele sposobów. Potocznie rozumiany jest jako stan pobudzenia, zdenerwowania, zmartwienia czy niepokoju. Psychologiczne koncepcje tego stanu zakładają, że stres to fizjologiczna i psychiczna reakcja organizmu na rzeczywiste zdarzenia stresujące lub subiektywnie tak przez nas interpretowane. Mogą to być czynniki w świecie zewnętrznym lub wynikające z naszego wnętrza. – Choć nie możemy walczyć ze stresem, bo jest wszechobecny,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
