![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Niech decyduje zegar biologiczny
W czasie całego swojego życia człowiek przesypia około 20 lat. Śpimy po to, by wzmocnić pamięć, dlatego specjaliści nie uważają snu za marnowanie czasu.
Badania dowiodły, że im więcej śpimy, tym dłużej żyjemy.
To, jak długo śpimy w ciągu dnia, jest sprawą indywidualną. Długość snu zależy od wieku – noworodki śpią około 18 godzin dziennie, ludzie starsi – kilka. Dzieci śpią kilka razy dziennie, dorośli najczęściej raz, zwykle od siedmiu do ośmiu godzin na dobę. To, ile śpimy, zależy też od naszej kondycji zdrowotnej. Chory organizm zazwyczaj potrzebuje więcej snu niż zdrowy. Z drugiej strony, jeśli będziemy spać mniej, niż tego domaga się nasz organizm, to spadnie nam odporność. Dlatego, by być zdrowym, trzeba się odpowiednio wysypiać.
Polepszacz pamięci
Po co śpimy? To pytanie od lat spędza sen z powiek naukowcom. – Sen jest najlepszym sposobem na wzmocnienie struktur pamięci. Śpimy po to, by wyłączyć myślenie i zrobić porządek w mózgu. Takie efektywne tzw. rozkodowanie pamięci jest potrzebne nie tylko ludziom, ale także innym ssakom, ptakom, a nawet gadom. Sen jest więc nam potrzebny, by przetrwać. Z tego powodu ewolucja wytworzyła mechanizmy obronne przed brakiem snu. Jeżeli nie śpimy, czujemy się przygnębieni. Nie jesteśmy aż tak słabi, jak się czujemy, uszkodzenia może szybko naprawić dobrze przespana noc. Ale złe samopoczucie to kara, jaką wymierza nam mózg za nietrzymanie się zdrowych reguł życia. By jej uniknąć, trzeba pozwolić pamięci na zrestrukturyzowanie się w czasie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
