Czy lekarze chorej nogi leczyć nie chcieli?
Nikt nie udzielił mi w nocy pomocy w Szpitalu Praskim – twierdzi kobieta. Lekarze i władze miasta będą wyjaśniać skargę.
– Kostkę miałam jak bania, bolała okropnie – opowiada Barbara Chojnowska, która w środę przykuśtykała w nocy do Szpitala Praskiego. – Już w rejestracji potraktowano mnie jak intruza, a później lekarz, który mnie przyjmował, ledwie na mnie spojrzał. Nawet do gabinetu nie zaprosił. Podobnie było z drugim lekarzem. Cała tzw. wizyta odbywała się przed rejestracją na korytarzu.
Ale największy żal ma o to,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta