Środa – film dnia: Elizabethtown ***
Komedia romantyczna z samobójstwem, kremacją i pogrzebem w tle? Dlaczego nie, powiedział Cameron Crowe i za chwilę sam się przestraszył własnej odwagi, rozmywając elementy czarnej komedii w feerii oklepanych, ale poprawnych dowcipów z mieszkańców amerykańskiej prowincji.
Poznajemy Drew, podobno genialnego projektanta sportowych butów, w chwili, gdy szef wyrzuca go z pracy. To i tak mała kara za narażenie firmy na miliardową stratę. Natychmiast opuszcza go też narzeczona. Chłopak wpada w depresję i powoli przygotowuje się do samobójstwa. Ze stanu otępienia wyrywa go telefon siostry zawiadamiającej o nagłej śmierci ojca podczas wizyty w rodzinnych stronach, w Elizabethtown w stanie Kentucky. Drew musi więc odłożyć samobójcze plany na później i zająć się pogrzebem. W nocnym samolocie, którego jest jedynym pasażerem, staje się obiektem zainteresowania niezwykle gadatliwej stewardesy.
20.00 | TVN 7 | Komedia romantyczna, USA 2005