Dziewięć kobiet w dziewięć koni
Lekarka, konserwatorka zabytków, właścicielki stadnin i szkoły, urzędniczki, plastyczka i dziennikarka wybrały się konno na wyprawę po krainie lasów i jezior
Poranek w stadninie Ewy i Tadeusza Piórkowskich w Sasku Małym pod Szczytnem wstał jasny i z nadzieją na słońce. Ewa wybrała już konie, które pójdą na rajd. Muszą być wytrzymałe, by przeszły w formie po osiem godzin dziennie; spokojne i odważne, bo przyjdzie im przechodzić przez wioski i miasteczka, galopować przez puszczę i rżyska, nocować pod gołym niebem i płynąć promem przez jezioro. Pójdą więc: dla Marty z Łodzi kasztanka Diagnoza – najwyżej stojąca w hierarchii saskowego stada; Niespodzianka dla Doroty z Torunia; srokata Natasza dla Moniki z gospodarstwa Lisówek pod Grójcem. Gniady szybki Diter poniesie Agnieszkę, która ma pod Warszawą stajnię na kilkadziesiąt koni i galopowała w Argentynie na rajdach po pampie i Patagonii. Dwie Anie z Warszawy dostały gniadą Dunę i srokatą Grafikę, a Ania – też ze stolicy – Gawrosza, starszego brata mojego prywatnego srokosza Generała. Ewa dosiadła Decyzji, co okazało się decyzją nie w każdej sytuacji najlepszą.
Sławny Arab pod Kucborkiem
Sasek Mały to wieś pamiętająca czasy krzyżackie, jak wiele w okolicach Szczytna. Dziś jest tu jeszcze kilka mazurskich domów z XIX wieku. Zbudowane z ciemnego drewna z czerwoną dachówką stoją wzdłuż gruntowej drogi obsadzonej starymi klonami i lipami, ciągnącej się do jeziora. Pod wioską, wśród sosnowego lasu, kryje się zapomniany przedwojenny cmentarzyk. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta