Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gwałciciel ścigany obowiązkowo

16 marca 2012 | Kraj | Ewa Łosińska

Rząd chce, by prokurator z urzędu zajął się gwałtem. Eksperci: to nie pomoże ofiarom

Rząd chce podpisać konwencję Rady Europy o zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Jedną z konsekwencji jej przyjęcia byłoby ściganie gwałtu z urzędu, a nie – jak dotąd – tylko na wniosek ofiary. Wystarczyłoby np. zawiadomienie kogoś z bliskich ofiary czy świadka przestępstwa.

– Opowiadamy się zdecydowanie za tym, żeby gwałt był ścigany z urzędu, chociaż wiemy, że to rodzi także konsekwencje, które mogą być dotkliwe dla ofiary – zapowiadał tuż przed Dniem Kobiet Donald Tusk. Według premiera skutki ścigania gwałtu wyłącznie na wniosek ofiary są „upiorne", a przemoc seksualna pozostaje praktycznie bezkarna.

– Wolałabym, żeby gwałt ścigano z urzędu. Czułabym się bezpieczniej, choć ja na policję i tak się zgłosiłam – powiedziała „Rz" 23-letnia ofiara tego przestępstwa.

200 ofiar gwałtu zgłasza się rocznie do centrum pomocy w Krakowie. Na policję idzie kilkadziesiąt

– Szukam pomocy u psychologa i anonimowo w Internecie. Na policję nie poszłam. Bałam się, że niczego nie udowodnię, a policja uzna, że to moja wina – twierdzi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9184

Wydanie: 9184

Spis treści
Zamów abonament