Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Duży może więcej

16 marca 2012 | Ekonomia | Witold M. Orłowski

Wę­gry są pierw­szym kra­jem na­sze­go re­gio­nu, któ­ry zo­stał do­tkli­wie uka­ra­ny za nie­re­ali­zo­wa­nie unij­nych za­sad zdro­wej po­li­ty­ki bu­dże­to­wej.

Od lat mó­wi się o tym, że kra­jom Unii, któ­re nie wpro­wa­dzi­ły eu­ro, za nad­mier­ny de­fi­cyt mo­że gro­zić ogra­ni­cze­nie do­stę­pu do fun­du­szy struk­tu­ral­nych. Do­tąd jed­nak wszy­scy ma­cha­li na to rę­ką.

Po pierw­sze dla­te­go, że za­ję­ta wła­sny­mi spra­wa­mi stre­fa eu­ro nie mia­ła po­wo­du spe­cjal­nie przej­mo­wać się ty­mi, któ­rzy są na ze­wnątrz (dość kło­po­tów ma z Gre­cją, Por­tu­ga­lią czy Ir­lan­dią, któ­rych pro­ble­my w do­dat­ku prze­rzu­ca­ją się na in­ne kra­je ma­ją­ce eu­ro). Po dru­gie dla­te­go, że ła­ma­nie za­sad bu­dże­to­wych w stre­fie eu­ro ma tak dłu­gą tra­dy­cję, że do­praw­dy trud­no ją prze­bić kra­jom na­sze­go re­gio­nu. No i wresz­cie po trze­cie dla­te­go, że cho­dzi o kra­je wy­raź­nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9184

Wydanie: 9184

Spis treści
Zamów abonament