Strefy muszą działać dłużej i w nowych granicach
piotr wojaczek | Pojawia się u nas coraz więcej małych, polskich firm – mówi prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
Rz: Czy strefy są dalej tak silnym magnesem dla nowych inwestycji, jak po wejściu Polski do Unii Europejskiej?
Piotr Wojaczek: Wtedy przyrost nowych inwestycji był większy. Teraz tempo spada. Inwestorzy dokładnie analizują sytuację, dłużej się zastanawiają. Często nie mamy odpowiedzi, kiedy i czy w ogóle podejmą decyzję.
To wina kryzysu?
Przyczyn jest kilka. Jedna to spowolnienie: choć jesteśmy w kondycji lepszej niż inne kraje, to inwestycje na całym świecie wyhamowały. Ale drugi problem to brak zdecydowania rządu w sprawie wydłużenia działalności stref. To ma dla inwestorów kapitalne znaczenie, bo przy obecnym terminie końca stref w 2020 roku rozpoczynanie nowej inwestycji może się nie opłacać.
Co w takim razie z podobno gotowymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta