Odwołania „na wszelki wypadek"
Regułą stało się już, zwłaszcza w postępowaniach o dużej wartości, że wykonawcy, których oferta została uznana za najkorzystniejszą składają odwołania „tak na wszelki wypadek"
Analizując najnowsze orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej należy w pierwszej kolejności zauważyć, że w 2012 r. coraz częściej podejmowane są próby zdefiniowania granic zasady koncentracji środków ochrony prawnej.
Potrzeba zajęcia się przez arbitrów tym zagadnieniem zrodziła się z uwagi na to, że coraz częściej wnoszone są tzw. „odwołania z ostrożności". Z takimi odwołaniami mamy do czynienia, gdy wykonawca składa odwołanie, wskazując na błędy w ofertach konkurencji, w tym dodatkowe podstawy odrzucenia lub wykluczenia wykonawców, mimo że jego oferta została uznana za najkorzystniejszą.
Praktyka wśród przedsiębiorców
Wnoszenie „odwołania z ostrożności" wykonawcy traktują jako konieczność z uwagi na zasadę koncentracji środków ochrony prawnej.
W świetle tej zasady wykonawca, którego oferta została wybrana jako najkorzystniejsza, nie może czekać z zakwestionowaniem niezauważonych przez zamawiającego błędów w ofertach konkurencji mimo zadowalającego dla siebie wyniku postępowania. Jeżeli bowiem konkurencyjni wykonawcy złożą skuteczne odwołania i zostaną przywróceni do postępowania, wykonawca poprzednio uznany za najkorzystniejszego straci pierwszą pozycję w rankingu oraz szansę na złożenie odwołania.
Stanowisko takie niejednokrotnie prezentowała Krajowa Izba Odwoławcza, która np. w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta