Lenin nie dźwignie handlu
Po Leninie, Che Guevarze przyjdzie czas na Hitlera? Polscy klienci nie chcą takich reklam. I odnoszą sukcesy.
Po tym, gdy tysiące internautów zaprotestowało przeciw reklamie telefonii komórkowej z udziałem Lenina, operator zdecydował się ją zawiesić.
Popularna zwłaszcza wśród młodych abonentów sieć Heyah zachęca do korzystania ze swych usług przy pomocy twórcy komunistycznego totalitaryzmu Włodzimierza Lenina. – To działanie nieetyczne i niemoralne. Odwoływanie się w naszym kraju tak boleśnie dotkniętym przez komunizm do postaci twórcy tego systemu może budzić u wielu osób pamiętających jeszcze zbrodnie komunizmu bardzo bolesne wspomnienia – ocenia dr Ireneusz Siudem, psycholog społeczny.
Lenin pojawił się w reklamie pakietu „60 minut do wszystkich sieci" w Heyah, która obok m.in. T-Mobile należy do Polskiej Telefonii Cyfrowej. W spocie pokazywanym od 3 stycznia młody mężczyzna mówi do partnerki: „Masz zaczerwienione oko". Po czym z jej źrenicy wyskakuje wódz komunistycznej rewolucji i zapowiada, że wprowadzana oferta to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta