W Niemczech Putina nikt nie kocha
Niemcy – Rosja | Bojkot prezydenta Rosji przez część niemieckiej elity politycznej świadczy o stanie relacji Berlin – Moskwa
Władimir Putin nigdy nie miał w Niemczech dobrej prasy. W przeddzień jego wczorajszej wizyty w Hanowerze z okazji otwarcia największych na świecie targów przemysłowych niemieckie media pełne są oskarżeń pod adresem gościa z Moskwy o dyktatorskie zapędy. „Krystalicznie czysty dyktator" to określenie prezentowane przez jedną z organizacji ochrony praw człowieka robi w mediach karierę. Nawiązuje do słynnego powiedzenia kanclerza Gerharda Schrödera sprzed lat, który nazwał Putina „krystalicznie czystym demokratą".
Partner niechciany
Tego rodzaju oceny Putina nikogo nie dziwią, zwłaszcza po doniesieniach o fali rewizji w biurach zagranicznych organizacji pozarządowych działających w Rosji, w tym Fundacji Konrada Adenauera związanej z CDU, a więc partią, na czele której stoi kanclerz Angela Merkel.
To było wczoraj tematem rozmów, mimo iż Putin przybył tym razem do Niemiec wyłącznie z programem gospodarczym. – Putin szkodzi Rosji. Każda próba niemieckiego polityka czy przedstawiciela gospodarki zabiegania o zrozumienie dla Moskwy czy też o pogłębienie relacji jest równoznaczna z samobójstwem politycznym w Niemczech – analizował „Spiegel Online", przypominając, że za pół roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta