Główne porty Bałtyku
Porty konkurują o ładunki z Rotterdamem i Hamburgiem i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planami, mają szanse przejąć sporo pracy, a za trzy lata w Polsce będą działać dwa duże terminale obsługujące oceaniczne kontenerowce
Polskie porty modernizują się na potęgę. W latach 2010–2013 zainwestują prawie 1 mld zł. Drugie tyle jest szykowane na okres 2014–2020. Jeśli tempo rozwoju zostanie utrzymane, to gdański port będzie jednym ze stu największych portów na świecie. Analitycy spodziewają się, że przeładunki w akwenie Bałtyku będą rosły szybciej niż w portach Europy Zachodniej. Stąd rozbudowują się także inne porty naszego regionu, jak Wilhelmshaven, Rotterdam, Tallin czy Ryga. Budowę głębokowodnego portu wartego 800 mln dol. planuje Kłajpeda. Dzieje się tak, gdyż gwałtownie rośnie flota statków kontenerowych wielkości VLCV i ULCV (bardzo duże i wielkie statki kontenerowe). Konkurencja pomiędzy armatorami pchnęła ich w kierunku zatrudniania takich jednostek, gdyż zapewniają redukcję kosztu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta