Zmiany w OFE będą raczej kosmetyczne, niż rewolucyjne
Nie wszyscy czytelnicy wiedzą, że obecna dyskusja o OFE bardzo przypomina zajście w ciążę. Też wydarzyła się przez przypadek. W marcu 2011 r., kiedy rząd przepychał nowelizację ustawy obniżającą składkę do funduszy emerytalnych, z sali sejmowej zgłoszono poprawkę zobowiązującą Sejm do analizy skutków noweli po dwóch latach. W natłoku wydarzeń nikt się specjalnie tym wnioskiem nie przejął. I przeszedł on niemal przez aklamację.
Surowe prawo, ale prawo. Dwa lata minęły (23 marca) i Sejm musi się zająć analizą, a rząd musi przygotować swoje stanowisko w tej sprawie. Oczywiście w marcu okazało się, że rząd żadnego stanowiska nie ma. Do zaoferowania ma jedynie szum medialny, w którym dominowały przecieki o całkowitym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta