Czas usprawnić sędziowskie dyscyplinarki
Oburzeni aferą Amber Gold i nagraniem rozmowy prezesa gdańskiego sądu czekają już siedem miesięcy na decyzję, czy odpowie on dyscyplinarnie.
Wszystko wskazuje na to, że jeszcze trochę poczekają. Rzecznik dyscyplinarny i biegli mają kłopot z nagraniem rozmowy, które – zdaniem prezesa – zostało zmanipulowane. Wielu pokrzywdzonych w aferze Amber Gold, a potem i zniesmaczonych zachowaniem prezesa Ryszarda Milewskiego przestało wierzyć w sprawiedliwość.
O tym, że sędziowskie dyscyplinarki – ich przebieg i kary – pozostawiają wiele do życzenia, mówi się od dawna. Zniecierpliwieni tym, co się dzieje, proponują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta