Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Legia wciąż drży

06 maja 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Łukasz Teodorczyk zdobył dla Lecha Poznań pierwszą bramkę po przejściu z Polonii Warszawa
źródło: PAP
Łukasz Teodorczyk zdobył dla Lecha Poznań pierwszą bramkę po przejściu z Polonii Warszawa

Lech był liderem tylko kilkanaście godzin. Liga czeka na szczyt.

Trudno nazwać Legię i Lecha potęgami, ale w ekstraklasie nie mają sobie równych. Runda wiosenna to gonienie króliczka. Lech zaczął od siedmiu punktów straty do Legii i narzekał, że ciągle gra po drużynie z Warszawy. Wytrzymał presję, nadrobił pięć punktów, a w sobotę, pierwszy raz od długiego czasu, zagrał przed Legią i wygrał.

Na mecz Lecha z Wisłą przyszło ponad 31 tysięcy kibiców, to rekord tego roku. Jeśli czekali na atrakcyjną grę, to się nie doczekali, ale piłkarze Lecha przynajmniej nauczyli się wygrywać na własnym boisku – skromnie 1:0, po raz piętnasty w tym sezonie bez straty bramki. Pierwszego gola dla Lecha po transferze z Polonii strzelił tuż przed przerwą Łukasz Teodorczyk po podaniu Gergo Lovrencsicsa. Węgier w ostatnich meczach jest najlepszym piłkarzem Lecha, gra o nowy kontrakt i widać, że bardzo mu zależy. Klub z Poznania wygrał w ekstraklasie szóste spotkanie z rzędu.

– Wiem, że nie rozegraliśmy najlepszego meczu – mówił trener Mariusz Rumak. Obrońca Marcin Kamiński nawet trochę przepraszał kibiców:      – Ciągle powtarzamy sobie, że stać nas na agresywną grę po przerwie, a potem kończy się tak, że bronimy wyniku 1:0. Nie powinno tak być – mówił.

Wisła stworzyła kilka ciekawych sytuacji, Tomasz Kulawik  chwalił swoich piłkarzy, ale drużyna znalazła się w bardzo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9528

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament