Ryzyko to nasza specjalność
Dyrektor naczelny Waldemar Dąbrowski wyjaśnia, dlaczego najbliższy sezon w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej będzie czasem wyjątkowych wyzwań
Czy po latach spędzonych w gabinecie dyrektora Opery Narodowej kolejny sezon jest dla pana wyzwaniem, czy normalnym terminem w kalendarzu?
Waldemar Dąbrowski: Odrzućmy słowo: normalność w działalności instytucji kulturalnej, a zwłaszcza w teatrze operowym, tu splot działań wielu różnych zespołów ciągle zaskakuje. A mówiąc poważnie: każdy sezon jest wyzwaniem, zwłaszcza gdy w Operze Narodowej wiemy, w jakim punkcie się znajdujemy i dokąd mamy ambicje zmierzać. Ten nadchodzący niesie szczególne wyzwania z dwóch przynajmniej powodów. Pierwszy to 250-lecie teatru narodowego w Polsce, którego historia zaczęła się od dramatu, ale król Stanisław August Poniatowski repertuar operowy uczynił integralną częścią działalności narodowej sceny.
A w wieku XIX opera odegrała szczególną rolę w umacnianiu tożsamości Polaków. Przywiązuję dużą wagę do tej rocznicy i z pewnością porozumiem się z dyrektorem Teatru Narodowego, Janem Englertem, by obie nasze instytucje wspólnie ją świętowały. Sezon 2013-2014 jest jednak również trudny z powodu wyjątkowo ambitnego zestawu premier operowych. Rozpoczynamy od „Diabłów z Loudun" Krzysztofa Pendereckiego. Kompozytor napisał 147 stron nowej muzyki, nie wydłużając dzieła.
Był pan na premierze nowych „Diabłów z Loudun" w Operze w Kopenhadze?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta