Wojsko zbuduje fortunę Jelcza
Armia rozpoczyna wielką wymianę ciężarówek. W kolejnych latach zamówi kilka tysięcy pojazdów za prawie 3 miliardy złotych.
Dzięki wojskowym inwestycjom modernizacyjnym, na które MON planuje w najbliższej dekadzie przeznaczyć 139 mld zł, szykuje się spektakularny powrót na rynek ciężarówkowej marki Jelcz. To podwrocławski Jelcz Komponenty dostarczy w pierwszej kolejności 866 najpotrzebniejszych armii terenowych wozów średniej ładowności, które zastąpią wysłużone stary – model 266 i 660. Oprócz blisko 900 terenowych dwuosiowych ciężarówek z napędem na wszystkie koła, o ładowności ok. 5 ton, MON chce zamówić także 170 podwozi pod zabudowy specjalistyczne ,np. mobilne stanowiska dowodzenia lub sprzęt łącznościowy.
Kontrakt ma wartość ok. 400 mln zł i wzmocni przy okazji Hutę Stalowa Wola – bo największa podkarpacka zbrojownia artyleryjska dwa lata temu kupiła od syndyka słabnącą śląską spółkę samochodową i teraz jest właścicielem J-K. – To było naturalne posunięcie, bo od lat specjalne podwozia i ciężarówki z Jelcza służyły do instalowania artyleryjskiego uzbrojenia produkowanego w podkarpackiej hucie – tłumaczy Krzysztof Trofiniak, prezes HSW. Od tego czasu dolnośląska spółka została dokapitalizowana sumą 11 milionów zł, podobna kwota pożyczek zasiliła również jej kapitał obrotowy.
Potężne wojskowe zamówienia przyszły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta