Boją się przekrętów, więc nie pokazują
Inspekcja Transportu Drogowego nie ujawnia zdjęć kierowców namierzonych przez fotoradar. Można je zobaczyć dopiero w sądzie.
Gdy kierowca zapłaci mandat za przekroczenie prędkości, jego zdjęcie i dane znikną z ewidencji Inspekcji Transportu Drogowego po dwóch latach – przesądził minister transportu w rozporządzeniu, które wchodzi w życie 30 maja. Jeśli nie zapłaci, a sprawa trafi do sądu – fotografia w ewidencji pozostanie na dłużej.
Wyrzucenie zdjęcia z systemu musi być na tyle definitywne, by niemożliwe było jego odtworzenie. Zanim jednak fotka i dane znikną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta