![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Lek na biurokrację
Jak przypominają kronikarze Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, powstał on jako lekarstwo na administracyjną niewydolność działających wcześniej w Polsce instytucji ubezpieczeniowych. Decyzja ta okazała się strzałem w dziesiątkę.
24 października 1934 roku prezydent Ignacy Mościcki podpisał osiem rozporządzeń. Jedno z nich zmieniało istniejącą od półtora roku ustawę o ubezpieczeniu społecznym. Wśród najpoważniejszych zmian było powołanie ZUS i w ten sposób scalenie pięciu działających państwowych izb ubezpieczeniowych.
Przez kolejne lata Zakład krzepł instytucjonalnie, w tym czasie ugruntował się ostateczny kształt przedwojennych ubezpieczeń społecznych.
„Przegląd Gospodarczy" z 15 listopada 1934 roku relacjonował: „Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dn. 24 października b.r. w sprawie zmian w ustawie o ubezpieczeniu społecznem (Dz. U. Nr. 95, poz. 855), popularnie nazywane małą reformą ubezpieczeń, przyniosło obok szeregu znamiennych, lecz o stosunkowo drobnem znaczeniu zmian w przepisach ubezpieczeniowych zmianę o charakterze zasadniczym – likwidację dotychczasowych czterech zakładów i Izby Ubezpieczeń Społecznych i zastąpienie ich jednym zakładem. Jest to jeszcze jedna z licznych prób ujęcia we właściwe ramy działalności ubezpieczeń społecznych w Polsce".
Zanim jednak zdecydowano się na taki krok, szef Ministerstwa Opieki Społecznej Jerzy Paciorkowski uważał rozproszenie nadzoru i zbyt dużą swobodę działania lokalnych kas ubezpieczeniowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
