Na szacunek trzeba sobie zapracować
Rozmowa dla „Rzeczpospolitej” | Maciej Bednarkiewicz, adwokat, były prezes Naczelnej Rady Adwokackiej
Co pan sobie myśli, kiedy słyszy, że 40 tys. prawomocnie skazanych korzysta z wolności, zamiast siedzieć w kryminale?
Maciej Bednarkiewicz: Że od lat źle się dzieje. To dowód silnego kryzysu wymiaru sprawiedliwości w państwie. Kryzysu, który dotyka nie tylko stanowienia prawa, ale także jego wykonywania. Kiedyś rozmawiałem o tym z dyrektorem jednego z więzień. Był bardzo zaangażowany we wszystko, co wiązało się z resocjalizacją. Śledził badania – i te krajowe, i te zagraniczne. Wynikało z nich, że 60 proc. skazanych trafiło po raz drugi za kraty właśnie dlatego, że nie wykonano wobec nich pierwszego wyroku. Czuli się bezkarni, a wizja popełnienia kolejnego przestępstwa nie niosła za sobą strachu przed trafieniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta