Reprywatyzacja: czy jest szansa na rozwiązanie
Nierówność traktowania, zmienne orzecznictwo i niechętne nastawienie do pokrzywdzonych podważają zaufanie do państwa – zauważa adwokat.
Porównanie obszarów reprywatyzacji, tzw. gruntów warszawskich, mienia ziemiańskiego pokazuje, jakie braki ma nasze państwo i prawo w równym i jasnym traktowaniu obywateli. Różnice zależą od podstawy wywłaszczenia, charakteru dóbr lub nawet obywatelstwa. Przykładowo, ziemianie zostali pozbawieni swoich majątków w zasadzie w całości, bez szans na rekompensaty, z wyjątkiem nieruchomości nierolniczych. Zabużanie mogą liczyć na odszkodowanie wynoszące 20 proc. wartości utraconych dóbr. Dawni właściciele gruntów warszawskich teoretycznie mogą liczyć na rekompensatę, o ile spełniają jednak warunki art. 215 ustawy o gospodarce nieruchomościami (ugn) lub złożyli w terminie tzw. wniosek dekretowy. Do tego dochodzi praktyka przewlekania postępowań, a nawet lekceważenia wyroków sądowych, co wymaga wyspecjalizowanej pomocy prawnej. Zaś kolejne projekty ustaw upadają ze względu na brak rzeczowego pomysłu co do rekompensat.
Grunty warszawskie
W tej kwestii na plus należy odnotować utrwalenie korzystnego stanowiska dotyczącego związku przyczynowego i ustalenia rynkowej wysokości odszkodowania (wyrok SN (7), sygn. I CSK 404/11). Istotne znaczenie ma również...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta