Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Elektroniczna krew popłynie w komputerach

26 października 2013 | Nauka | Piotr Kościelniak
Pokój dr. Patricka Rucha przypomina bardziej laboratorium chemiczne niż miejsce, w którym powstają komputery nowej generacji
autor zdjęcia: Piotr Kościelniak
źródło: Rzeczpospolita
Pokój dr. Patricka Rucha przypomina bardziej laboratorium chemiczne niż miejsce, w którym powstają komputery nowej generacji
Różnokolorowe płyny dostarczają energii układowi scalonemu
autor zdjęcia: Thomas Schlund
źródło: IBM research
Różnokolorowe płyny dostarczają energii układowi scalonemu

nowe technologie | Inżynierowie IBM bardzo dosłownie traktują pomysł inspirowania się naturą. Chcą wykorzystać płyn do chłodzenia i zasilania maszyn.

piotr koŚcielniak

W niewielkim laboratorium dr Patrick Ruch zasłania oczy plastikowymi okularami ochronnymi. Dłońmi w lateksowych rękawiczkach odkręca dwa krany. Cienkimi rurkami różnokolorowe płyny są tłoczone do strzykawek z elektrodami. Coś brzęczy i wibruje, a ja zastanawiam się, po co mu te okulary.

Na szczęście naukowiec szybko opuszcza szybę oddzielającą nas od plątaniny przewodów opasujących szklane pojemniki i strzykawki. Gdzieś tam w środku jest jeszcze miniaturowy układ elektroniczny. Niezwykły, bo zasilany cieczą tłoczoną do jego wnętrza. Zaczynają działać motorki strzykawek. Rurki wypełniają się kolorowymi płynami. Coś kapie do pojemnika z napisem „Odpady".

– W ten sposób możemy zasilać układy elektroniczne, które w przyszłości trafią do superkomputerów – patrzy na mnie z triumfem w oczach dr Ruch. – Energia jest przechowywana w płynie, który dostarcza zasilanie bezpośrednio do wnętrza układu. Działa trochę jak krew.

Nie mam wcale pewności, że to wszystko działa, ale wierzę mu na słowo. Tak inżynierowie z laboratoriów IBM Research pod Zurychem wyobrażają sobie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9675

Wydanie: 9675

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament