Okularnicy po cenzurze
Książka | STS to teatr obrosły anegdotami, ale też ważny rozdział naszej historii - pisze Jacek Marczyński.
Jacek Marczyński
Autorzy nazwali swoją pracę: „STS. Tu wszystko się zaczęło". Wnikliwy czytelnik zapyta jednak: wszystko, to znaczy co? Polski teatr? Kabaret? Czy jeszcze coś więcej? Paweł Szlachetko i Janusz R. Kowalczyk skłaniają się ku temu ostatniemu pytaniu. Pragną pokazać STS poprzez barwne wspomnienia, ale przypisują mu większą, nie tylko teatralną rolę.
Pierwsza premiera Studenckiego Teatru Satyryków odbyła się 60 lat temu, w początkach maja 1954 roku. Działał 21 lat, w marcu 1975 roku władze PRL, nie potrafiąc uciszyć niepokornego zespołu, zamknęły jego siedzibę na czas remontu. Miał trwać rok, ciągnął się 11 lat. Gdy się zakończył, ludzie STS dawno się rozproszyli, odnowiony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta