Wyzwania gospodarcze dla Ukrainy
Gdyby doszło do zamknięcia ukraińskiego eksportu do Rosji, oznaczałoby to użycie drugiej potężnej „dźwigni" ekonomicznej przez Moskwę przeciwko Ukrainie – pisze ekonomista.
Marcin Mrowiec
Skala wyzwań na Ukrainie jest potężna. Pierwszym i najważniejszym zadaniem władz, które wyłonią się po majowych wyborach, będzie ustabilizowanie gospodarki po szoku, jakim jest znaczna dewaluacja hrywny (która osłabiła się prawie o połowę w ciągu kilku miesięcy), znaczny wzrost inflacji (ok. 14 proc. w tym roku) oraz spadek PKB o co najmniej 10 proc. Z samego tytułu utraty Krymu spadek PKB wyniesie 3,7 proc., gdyż taki był udział tego regionu w PKB całego kraju. Jeśli do tego dodać wyzwanie, jakim będzie dla społeczeństwa podniesienie cen gazu (wymuszone z jednej strony podniesieniem cen przez Rosję, a z drugiej wymogiem MFW, aby Ukraina zaprzestała subsydiowania), oraz konieczność reform ograniczających wydatki państwa (MFW oczekuje obniżki deficytu budżetowego z 8 proc. w 2013 do maksimum 2,5 proc. w 2016 r.), to widać, że skala wyzwań jest wielka.
Kolejny element to konieczność spłaty zapadających w najbliższych latach zobowiązań, szacowanych na blisko 40 mld dol. Program pomocowy MFW przyniesie (po spełnieniu odpowiednich warunków) 17 mld dol., kolejne 10 mld dol. ma pochodzić z UE oraz USA. Sytuację dodatkowo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta