Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komórka zabija na drodze

07 maja 2014 | Kraj | Joanna Ćwiek Grażyna Zawadka
Eksperci alarmują, że rozmowa przez telefon komórkowy podczas jazdy autem kilkakrotnie wydłuża czas reakcji kierowcy i może być przyczyną wypadku lub kolizji
autor zdjęcia: Daniel Szysz
źródło: Rzeczpospolita
Eksperci alarmują, że rozmowa przez telefon komórkowy podczas jazdy autem kilkakrotnie wydłuża czas reakcji kierowcy i może być przyczyną wypadku lub kolizji

Lawinowo wzrasta liczba kierowców złapanych i ukaranych za rozmowy przez telefony komórkowe.

Jedni prowadzą krótkie rozmowy, inni ożywione dyskusje,  a desperaci wysyłają esemesy. Skutki tych z pozoru drobnych wykroczeń bywają tragiczne, więc policja konsekwentnie je zwalcza.

Z danych Komendy Głównej Policji, do których dotarła „Rz", wynika, że w 2013 r. ponadtrzykrotnie wzrosła liczba kierowców ukaranych za rozmowy przez telefon komórkowy.  W 2012 r. mandatów za to wystawiono 27 589. W ubiegłym już 89 143.

– To wykroczenie popełniane nagminnie. Nawet mając zestaw głośnomówiący w wypasionych samochodach, kierowcy trzymają komórki przy  uchu i prowadzą – mówi Wojciech Pasieczny, były wiceszef stołecznej drogówki.

Kilka dni temu serwis Independent podał informację o 32-letniej Amerykance, która kilka sekund po wysłaniu zdjęcia „z ręki" na Facebooka zginęła w wypadku. Zjechała pod koła ciężarówki.

– W podobnym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9831

Wydanie: 9831

Spis treści
Zamów abonament