Powiew wolności czuło się już od 1986 roku
Wybory były wielkim krokiem naprzód w kwestii rozwoju i zmian ustrojowych w Polsce.
tomasz czechowicz
Kim był pan w czerwcu 1989 roku?
Tomasz Czechowicz: Byłem wtedy uczniem czwartej klasy liceum i jednocześnie przedsiębiorcą komputerowym.
Gdzie zastały pana wybory, czy czuł pan, że kończy się pewna epoka?
Wybory zastały mnie w Legnicy. Zasadniczo powiew wolności i liberalizmu czuło się od 1986–1988 roku – coraz więcej prywatnego biznesu i liberalizacji, więc same wybory w moim odczuciu nie były jakiś szalonym przełomem sensu stricto. Ale na pewno były wielkim krokiem naprzód w kwestii rozwoju i zmian ustrojowych w Polsce.
Jak Pan ocenia 25-lecie: a) wielki sukces b) sukces c) wynik taki sobie d) porażka
Jaki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta