„Banda somalijskich piratów”
Ukraina i Rosja toczą coraz gwałtowniejszy spór dyplomatyczny. A w Doniecku nadal trwają starcia.
Rosyjskie władze zaczęły podważać prawomocność wyboru ukraińskiego prezydenta. – Wybory na Ukrainie są nieprawomocne, bo toczy się tam wojna domowa – oznajmił we wtorek szef senackiej komisji konstytucyjnej Andriej Kliszas. Dzień wcześniej z podobnym oświadczeniem wystąpił spiker parlamentu, jeden z bliskich współpracowników prezydenta Putina, Siergiej Naryszkin.
Takie wypowiedzi towarzyszą polemice na odległość między Kijowem i Moskwą na temat ewentualnej wizyty nowo wybranego prezydenta Ukrainy w Rosji. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zapowiedział, że nie powinni w nich uczestniczyć zagraniczni pośrednicy. W odpowiedzi szef ukraińskiego rządu Arsenij Jaceniuk odrzucił możliwość tylko dwustronnego spotkania. – Rozmowy bez pośredników, bez obecności USA i Unii są niemożliwe – powiedział. – Jak siądziesz z nimi (Rosjanami) tylko we dwójkę, to zaraz oczywiście cię oszukają.
Ławrow natychmiast odpowiedział, że „nikt nie przygotowuje żadnej wizyty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta