Czterej Śpiący mogą już nie wrócić
Przynajmniej do wyborów samorządowych kontrowersyjny pomnik nie stanie na warszawskiej Pradze.
Pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni (nazywany pomnikiem czterech śpiących, trzech walczących) zniknął z pl. Wileńskiego na czas budowy centralnego odcinka II linii metra w stolicy. W budżecie tej inwestycji przeznaczono pieniądze na jego renowację. Zgodnie z uchwałą Rady Warszawy z 2011 r. ma wrócić na plac, kilkaset metrów od miejsca, w którym stał od 1945 r., kiedy wzniosły go komunistyczne władze.
Jednak jak dowiedziała się „Rz", nie stanie się to w tej kadencji rządów prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Potwierdza to jej rzecznik. – Nie potrafię podać daty jego powrotu, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta