Sportowcy nie lubią sejmowej mównicy
Funkcyjni posłowie są najmniej aktywni. Eksperci: to zrozumiałe. Gorzej z tymi, którzy działają tylko w mediach.
Błyszczą w programach telewizyjnych i audycjach radiowych. Często brakuje im jednak czasu na przygotowanie wystąpienia w Sejmie czy napisanie interpelacji. „Rz" przyjrzała się aktywności posłów.
Najrzadziej z przysługującym posłom instrumentów korzystają politycy często goszczący w mediach. Paweł Graś, Adam Hofman, Ewa Kopacz, Cezary Grabarczyk, Mariusz Kamiński czy Eugeniusz Grzeszczak w Sejmie nie zabierają głosu wcale lub robią to bardzo rzadko. Nie wysyłają także interpelacji poselskich.
Zdaniem ekspertów można ich jednak usprawiedliwić. – Są zajęci innymi sprawami, często związanymi z działalnością partyjną. Członkowie rządu zaś mają wiele ważniejszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta