Polska ma wiele do zrobienia
Christine Lagarde | Wyraźna eskalacja konfliktu Rosja–Ukraina może mieć poważne konsekwencje, zwłaszcza dla rosyjskiej gospodarki, ale także dla innych krajów – mówi Danucie Walewskiej dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Rz: We wtorek MFW opublikuje prognozę dla gospodarki światowej. Na ile różni się ona od poprzedniej?
Jest nieco słabsza ze względu na spowolnienie w pierwszym półroczu. Zasadniczo spodziewamy się kontynuacji globalnego ożywienia gospodarczego, ale jest to trend słaby, kruchy i nierówny. Zbyt słaby, aby powstawały nowe miejsca pracy, których pilnie potrzebuje 200 mln bezrobotnych na świecie. Wzrost jest wątły także ze względu na zagrożenia geopolityczne. Kryzys na Ukrainie wpływa na Rosję i kraje sąsiednie. Ale także sytuacja na Bliskim Wschodzie jest realnym zagrożeniem dla globalnej gospodarki. Generalnie wzrost jest nierównomierny, bo np. w USA i Wlk. Brytanii ożywienie jest silniejsze niż gdzie indziej. W końcu tego tygodnia na naszej dorocznej konferencji będziemy kontynuować dyskusje z członkami MFW na temat, jak najlepiej wspomóc odnowę gospodarczą, przyspieszyć wzrost i stworzyć miejsca pracy.
Kiedy powróci wzrost w strefie euro?
Sytuacja w strefie euro to najlepszy przykład, jak kruche jest ożywienie. Mamy słabszy, niż oczekiwano, wskaźnik inwestycji, dryfującą w dół inflację i zmniejszające się oczekiwania inflacyjne. Bezrobocie i zadłużenie pozostają wysokie, a wzrost jest znacznie poniżej potencjału. Nadal jednak prognozujemy ożywienie na lata 2014 i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta