MEN oszczędza na niepełnosprawnych uczniach
Przez zmianę interpretacji przepi sów dzieci z całościo wymi zaburzeniami rozwojowymi nie mają szans na dodatkowe lekcje w szkole.
Dyrektorzy szkół zauważyli, że w tym roku do ich placówek trafiło znacznie mniej dzieci z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego i o szczególnych potrzebach edukacyjnych.
– To dziwne, bo dzieci mają coraz więcej zaburzeń. Podejrzewamy, że to kolejny sposób na oszczędności. Np. rodzice starający się o orzeczenie dla dzieci z całościowymi zaburzeniami rozwojowymi (CZR)nie otrzymują ich, choć kiedyś nie było z tym kłopotów – mówi Iwona Sobka, dyrektor szkoły podstawowej w Dobczynie, woj. mazowieckie.
Przepisy się nie zmieniły. Skąd więc te różnice?
– Kiedyś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta