Bolączki belwederskie
Analiza | Podcięte skrzydła rywali Komorowskiego
Wybory prezydenckie rysują się dziś jak starcie, w którym jeden kandydat będzie walczył o zwycięstwo, a wszyscy pozostali o honor, odbudowanie własnej politycznej pozycji albo promowanie partyjnego szyldu. Powszechnie oczekiwana reelekcja Bronisława Komorowskiego podcina rywalom skrzydła i sprawia, że dziś, na dziewięć miesięcy przed wyborami, nie ma nikogo, kto wyrastałby na realnego konkurenta urzędującego prezydenta.
Siła sondaży sprawia, że lokator Belwederu, który chcąc uniknąć długiej kampanii, ma wyczekiwać z ogłoszeniem startu niemal do ostatniej chwili, nie musi się martwić o wsparcie Platformy. Co prawda w ostatnich latach kilkakrotnie pojawiały się doniesienia, że dawna partia prezydenta i jej wyjeżdżający do Brukseli lider nie palą się do szukania w partyjnej kasie pieniędzy, by sfinansować jego kampanię, ale dziś wydają się one przeszłością. Niemal pewna wygrana kandydata, wahające się sondaże PO i zmiana rządu sprawiają, że wykorzystanie triumfu Bronisława Komorowskiego do poprawienia notowań Platformy są dla tej partii najlepszą z możliwych taktyk.
Ze wskazania prezesa
Dużo trudniejsze dylematy i znacznie twardsze orzechy do zgryzienia ma przed wyborami PiS i cały obóz prawicy. Jarosław Kaczyński przez ostatnie lata składał sprzeczne deklaracje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta