Cała prawda o oku stulecia
Znakomita wystawa w Rzymie na dziesięciolecie śmierci Henriego Cartiera-Bressona - pisze Monika Małkowska z Rzymu.
Rzymskie Museo dell'Ara Pacis (czyli Muzeum Ołtarza Pokoju), tuż nad Tybrem, gdzie klasyczna rzeźba jest konfrontowana ze współczesną sztuką i fotografią, uhonorowała Henriego Cartiera-Bressona. Monumentalna retrospektywa – ponad 500 obiektów – została przygotowana przez paryskie Centre Pompidou.
Przeżył aktywnie niemal wiek i z tej racji został mianowany „okiem stulecia". I wciąż uchodzi za guru fotoreportażu. Cartier-Bresson wspiął się na zawodowe wyżyny, stosując metodę tzw. decydującego momentu. Znaczyło to – otwartość na przypadek, stałą gotowość do „strzału" oraz graniczący z jasnowidztwem dar przewidywania wydarzeń.
Przykładami – jego najsłynniejsze kadry. Wszystkie cechuje fenomenalne wyczucie plastyczne, kontrastowanie czerni, bieli, szarości; zderzenie faktur. A nade wszystko – sytuacje, które wydają się niemożliwe, żeby zaistniały przypadkowo. A jednak.
W Rzymie nie mogło ich zabraknąć. Jednak obok znanych prac oglądamy rysunki, obrazy, filmy, manuskrypty. Zestaw pozwalający inaczej zobaczyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta