Nie należy mnożyć bytów i regulacji
Projekt ustawy krajobrazowej miał uporządkować narzędzia kształtowania przestrzeni. Tymczasem utrudni inwestycje.
Aneta Wieczerzak-Krusińska
To stwierdzenie wielokrotnie powtarzali uczestnicy debaty, która odbyła się pod auspicjami „Rzeczpospolitej". I choć zgodzili się co do tego, że inicjowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego próba zaprojektowania przepisów chroniących krajobraz jest potrzebna, to sposób jej realizacji pozostawia wiele do życzenia.
Utrudnienia i procedury
– Ta ustawa nie będzie skuteczna, bo stanowi kolejną nakładkę na system, który jest już u nas regulowany przez co najmniej sześć innych aktów prawnych. Pojawi się więcej procedur zwiększających bałagan, co znacznie wydłuży i utrudni procesy inwestycyjne – ocenia Andrzej Sadowski, założyciel Centrum im. Adam Smitha i prezydent Rady Unii Rynku Budowlano-Inwestycyjnego.
W „Doing Business" Banku Światowego, corocznym raporcie porównującym łatwość prowadzenia biznesu w różnych krajach, Polska pod względem łatwości wydawania pozwoleń na budowę trafiła dopiero na 137. miejsce na 189. możliwych. Na uzyskanie pozwolenia czeka się u nas 212 dni, w ciągu których konieczne jest przejście aż 19 procedur. A może dojść kolejna...
Paneliści zwracali też uwagę na literacki i nieprecyzyjny język ustawy, w której wiele terminów i pojęć wymaga...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta