PARP wyjdzie naprzeciw Brukseli
Bożena Lublińska-Kasprzak | Jako instytucja jesteśmy najlepiej w kraju przygotowani do obsługi nowych unijnych programów operacyjnych – zapewnia prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Rz: W piątek w „Rzeczpospolitej" napisaliśmy, że Komisja Europejska ma wątpliwości, czy dopuścić PARP do rozdziału funduszy UE na lata 2014–2020. W szczególności dotyczy to programu „Inteligentny rozwój". Jakie jest pani stanowisko w tej sprawie?
Uwagi dotyczące instytucji, które będą odgrywały w podziale funduszy taką czy inna rolę, formalnie powinny się pojawić nie teraz, ale na późniejszym etapie negocjacji programu. Zgodnie z procedurą przyjmowania programów operacyjnych określoną w unijnym rozporządzeniu Komisja Europejska na tym etapie ocenia tylko zgodność programów z przepisami dotyczącymi poszczególnych funduszy europejskich. To moment oceny programu, a nie instytucji, które będą go wdrażały. Oczywiście badana jest np. skuteczność wkładu tych programów w unijne cele tematyczne, zgodność z umową partnerstwa. Ale na tym etapie negocjacji programu nie powinno być mowy o instytucjach, które mają brać udział w jego wdrażaniu. Czyli przede wszystkim teraz dyskusja o tym co, a nie przez jakie instytucje.
Urzędnicy Komisji Europejskiej działają wbrew prawu?
Oczywiście, że mają prawo do uwag. Chciałam tylko zwrócić uwagę, że konkretne dyskusje na temat tego, jakie są wymagania Komisji dotyczące instytucji, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta