Znów prawie 5 milionów emerytów
Liczba pobierających świadczenia gwałtownie rośnie. Mogą to boleśnie odczuć w kieszeni wszyscy Polacy.
Zaczyna się ziszczać scenariusz, którym od lat straszono. Starzenie się społeczeństwa zaczyna mieć odczuwalne skutki finansowe.
Po pięciu latach stabilizacji emerytów zaczyna gwałtownie przybywać. O ile na koniec 2009 r. było ich 5,001 mln, o tyle w czerwcu tego roku zaledwie 4,937 mln. Teraz jednak jest już 4,967 mln. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, w okresie sierpień–październik przybyło aż 30 tys. emerytów.
W 2009 r. rząd wygasił powszechne przywileje emerytalne dla 55-latek i 60-latków. Wiedząc, że tak będzie, na świadczenia uciekły wcześniej kobiety urodzone w 1953 r. i mężczyźni urodzeni w 1948 r. To w 2008 r. padł rekord przyznanych emerytur (340 tys.).
Rząd, wygaszając przywileje, zamknął drogę do wcześniejszej emerytury kolejnym pięciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta