Rosną oczekiwania klientów
Transakcje | Choć nabywcy mieszkań mają coraz większe wymagania i nie chcą lokali z wielkiej płyty, to i tak kupują lokum w blokowiskach. Bo tam na 50 mkw. mają trzy pokoje.
Grażyna Błaszczak
– Sytuacja na rynku nieruchomości w mijającym roku była bardzo ciekawa. Mamy do czynienia z symptomami wyjścia z kryzysu. Deweloperzy oddają i sprzedają coraz więcej mieszkań, a ceny przestały drastycznie spadać. Rynek wtórny też się ustabilizował. I to zjawisko widać we wszystkich większych miastach. Rosną też oczekiwania kupujących co do standardu budynków, stąd większy popyt na nowe mieszkania, lepszej jakości: dobrze wyciszone, wykończone dobrymi materiałami – mówi Mariusz Kurzac, dyrektor generalny Cenatorium, spółki analizującej stawki transakcyjne nieruchomości z aktów notarialnych.
Z jej danych wynika, że rekordowo wysoką cenę za mieszkanie w kilkuletnim budynku w sercu Warszawy zapłacił nabywca apartamentu – 36 tys. zł za mkw. Tymczasem w innych miastach, także dużych, nie brakuje mieszkań w cenie poniżej 1 tys. zł za mkw. Także w stolicy w kończącym się roku można było znaleźć okazje cenowe.
– Przykładem może być transakcja w okolicy Dworca Wileńskiego. Kupujący zapłacił 2 tys. zł za mkw. lokalu o powierzchni niemal 35 mkw., wymagającego remontu, mieszczącego się w budynku przy ul. Targowej – podaje przykład Mariusz Kurzac.
Nie chcieli kawalerek
Co kupowali najchętniej nabywcy w 2014 roku?
– Wybierali głównie mieszkania dwu- lub trzypokojowe. Kawalerki straciły na atrakcyjności. Nawet gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta