Rokowania na siłę, układ tylko za zgodą (część 1 z 2)
Zawarcie zakładowego układu zbiorowego pracy następuje w drodze rokowań. Pracodawcy często nie wiedzą, co to dla nich oznacza, jak mają się do nich przygotować, w jaki sposób je prowadzić i jakie mogą być dla nich konsekwencje prowadzonych rozmów.
Rokowania poprzedzające zawarcie układu lub jego zmianę to tak naprawdę negocjacje prowadzone między tzw. partnerami społecznymi – czyli pracodawcą i organizacjami związkowymi – nad tekstem układu, a poprawniej nad jego warunkami. Ani kodeks pracy, ani inne przepisy zbiorowego prawa pracy nie regulują jakiejś konkretnej procedury, którą partnerzy społeczni powinni stosować w trakcie rokowań, np. kolejnych etapów i terminu negocjacji czy sposobu, w jakim partnerzy dochodzą do porozumienia. Brak wyraźnej regulacji w tym zakresie jest wyrazem woli ustawodawcy, aby dać partnerom społecznym pełną wolność prowadzenia negocjacji. Strony mogą więc prowadzić rokowania tak, jak chcą, byle przestrzegano pewnych podstawowych zasad opisanych w przepisach zbiorowego prawa pracy.
Z kim trzeba negocjować
Zdolność do prowadzenia rokowań nad układem (tzw. zdolność układową) posiadają zakładowe organizacje związkowe. U pracodawcy może działać kilka, a czasem nawet wiele takich organizacji zakładowych. Każda z nich może samodzielnie wezwać pracodawcę do podjęcia rokowań nad układem albo jego zmianą, gdy układ już działa. Organizacje mogą też podjąć taką inicjatywę wspólnie. Te z nich, które to uczynią, są odpowiedzialne za powiadomienie pozostałych organizacji, jeśli reprezentują pracowników, dla których układ ma być zawarty (zmieniony). Pracodawca nie musi przejawiać w tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta