Ringo dobrze gra
Rock | Nowa płyta perkusisty to świetne piosenki w stylu hinduskim i reggae.
Premierze „Postcards From Paradise" towarzyszy wywiad, którego perkusista udzielił magazynowi „Rolling Stone".
– Z tak rozwiniętą muzyczną technologią, jaką mamy dzisiaj, The Beatles mogliby wykonywać na koncertach najbardziej skomplikowane aranżacyjnie i wykonawczo kompozycje, jak choćby „A Day in the Life". Wtedy nie mieliśmy szansy zagrać ich naszym fanom – powiedział Ringo. – Siedzieliśmy nawet i gadaliśmy o tym, a obok byli wstawieni goście mówiący: „OK, zróbmy to!". Jednak nigdy do tego nie doszło. Problem polegał na tym, że nigdy nie spotkaliśmy się w czwórkę, zawsze rozmawialiśmy we dwójkę, z pominięciem drugiej pary. Teraz nie ma o czym mówić. John Lennon i George Harrison nie żyją.
Przed The Beatles
Już jednak 18 kwietnia Ringo Starr wystąpi razem z Paulem McCartneyem, który wprowadzi perkusistę do Rock'n'Roll Hall of Fame. Ringo Starr był wściekły, że nie został przez lata uhonorowany tym prestiżowym wyróżnieniem, chociaż ów zaszczyt spotkał pierwszego menedżera liverpoolskiej czwórki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta